środa, 17 sierpnia 2016

Zabawy ułatwiające rozstanie


Zabawa jest podstawową aktywnością dzieci. To w zabawie skutecznie przyswajają i przerabiają najważniejsze umiejętności, które potem przydadzą im się w życiu. Maluszki najlepiej nowych umiejętności uczyć więc nie przez tłumaczenie- lepszą opcją jest użycie tej umiejętności w zabawie. Jedną z takich ważnych postaw i zachowań jest umiejętność pozostania samemu, bez rodziców w gronie obcych ludzi.  Dziecko musi poczuć się na tyle bezpiecznie w nowym miejscu, sytuacji i ze sobą,  by bez płaczu i lęku zostało z innymi dziećmi. Z pomocą w nauczeniu tej umiejętności  przychodzą zabawy.

W okresie adaptacyjnym dziecka dobrze bawić się jak najczęściej z maluchem w następujące  rodzaje zabaw.

A KUKU!
W tej zabawie dziecko uczy się zasady stałości obiektu, która mówi o tym, że jeśli czegoś nie widać, to nie znaczy, że to znika- to istnieje, tylko jest niewidoczne. Dla dzieci nie jest to takie oczywiste!
W zabawę A kuku można bawić się już od narodzin dziecka. Na początku używamy do zasłaniania twarzy naszych rąk, potem możemy zasłaniać się jakimś materiałem, a gdy dziecko jest już trochę większe (około roku) można oddać mu pałeczkę i niech to ono się schowa i zrobi a kuku. Najlepiej jeszcze, gdy w momencie, kiedy ono zdejmie z siebie materiał (koc, pieluchę, cokolwiek) rodzic udaje, że mimo wszystko je  nie widzi. Dla niego będzie to większa atrakcja i radość- będzie musiało się odezwać by rodzic je zauważył!

CHOWANEGO
Chowanego jest jedną z ulubionych zabaw dzieci. Jest ona  rozbudowaną wersja zabawy Akuku, tyle  tylko, że tu gra rozgrywa się na ustalonym wcześnie terenie.  Ma takie same cele- nauczyć i przyzwyczaić dziecko do stałości obiektu. Wszystkie opcje są wskazane: niech dziecko się chowa, niech rodzic się chowa, niech chowają wspólnie maskotki, zabawki dziecka.

PLOTKOWANIE
Plotkowanie- to mówienie rzeczy o dziecku tak, by mogło je usłyszeć, ale nie jest to mówione bezpośrednio  do niego.To działa, ponieważ większość z nas (w tym też dzieci) bardziej wierzy w to, co usłyszy przypadkiem niż, gdy usłyszy to bezpośrednio. Dlatego jak rodzic chce pochwalić dziecko, powiedzieć mu np, że się cieszy, że tak ładnie bawiło się z innymi dziećmi to najlepiej  to powiedzieć komuś kto jest obok nas. Na przykład osobie bliskiej- babci,cioci, czy po prostu...misiom:). Podstawowa zasada- gdy mówimy to nie patrzymy na dziecko (sprawdzając czy słyszy:).
Zabawa te bezpośrednio nie uczy rozstawania z bliską sobą, ale buduje tożsamość dziecka, jego odrębność- a to z kolei  jest niezbędny element przy nauce rozstawania.

JA CIĘ GONIĘ -TY UCIEKASZ
Dzieci uwielbiają biegać. I jak się okazuje, zabawa, które maluchy uwielbiają, czyli dziecko ucieka, a rodzic je goni (i czasem przy tym zamienia się np. w jakiegoś potwora;) pomaga też w nauce rozstawania. Uczy ona dziecka balansowania między zależnością, a niezależnością  relacji, między zasadą: raz daleko, a raz blisko.

POŻEGNANIA- KRÓTKIE ROZSTANIA
Dziecko, żeby dobrze przeżyć rozstanie musi się nauczyć jednej podstawowej zasady, że mimo, że je rodzic zostawia to zawsze (!) do niego wraca. To poczucie (bezpieczeństwa) buduje się na zdobytych wcześniej dobrych doświadczeniach. Dziecko myśli: ileś razy rodzice mnie zostawili i  wrócili to jest szansa, że ta będzie zawsze. Dobrze jest więc tą umiejętność ćwiczyć poprzez codzienną zabawę w pożegnania i krótkie rozstania. Pożegnania-  czyli żegnanie się z misiami i zabawkami, gdy rodzic z dzieckiem idzie na spacer i witanie się z nim, gdy wracają  z niego. A zabawa w krótkie rozstania to nic innego jak próba zostawienie maluszka na początku tylko na minutę, dwie po opieką kogoś innego i z czasem przedłużanie tego okresu nieobecności.

Ewa Kopyść

Zajęcia adaptacyjne w Laloba Centrum Kobiet: http://lalobacentrum.pl/oferta/zajecia-dla-dzieci/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz